Lato

Boże,

użycz mi pogody ducha, abym godził się z tym, czego nie mogę zmienić,
Odwagi, abym zmieniał, to, co mogę zmienić
I mądrości, abym odróżniał jedno od drugiego.


O palmie

 

Śni ze wschodu,
W milczeniu
i w upale
Smucącej się samotnie
Na rozpalonej skale.